Ile było Drectioners.

13 lutego 2012

3. `and you will never know just how beautiful you are to me

- Elizabeth Styles proszę za mną . - Powiedziała dyrektorka. Czy ma dość tego ,że wpadam w drzwi ? Wzięłam torbę i poszłam za nią. Gdy weszłam do jej gabinetu zobaczyłam pięć potworów czyli One Direction.
- Co wy tu robicie do k... Kevina ?! - Lou się uśmiechnął.
- Mamy koncert. - Odpowiedział mój przyjaciel. No tak dekorowałam przecież salę. Ale czemu akurat oni. Nie może być Birdy ?! Okej ona była ale... jest jeszcze JLS i cholera inni też.
- Ale po co ja ?
- Zagrasz na gitarze ? - Spytał się Liam robiąc oczy jak kot ze Shrek'a
- Ale jest przecież Niall. On zawsze to robił.
- Nasz kochany Horanek zrobił sobie coś z ręką i strun nie może dociskać. Akurat przez najbliższy miesiąc . Takie ma zalecenie lekarza. A chyba nie podważysz jego opinii. - Powiedział Lou ruszając brwiami. Ja za to powstrzymywałam się ,żeby nie obić mu jego pięknej mordki.
- Ile ? - Spytałam się zaciskając szczękę .
- Co ile ?
- No ile trwa ta głupia trasa ?
- W poniedziałek wyjeżdżamy i wracamy po dwóch tygodniach.
- Nienawidzę cię Horan. - Po czym go przytuliłam. Taka jestem . Robię jedno a mówię drugie.- Dobra ja idę teraz bo mam za chwilę zajęcia z instrumentu i będę zdawać moją ulubioną piosenkę - tu wskazałam na mój tatuaż na lewym nadgarstku - Give Me Love Ed'a. Zmienię trochę słowa. Jakbym śpiewała do...pewnej osoby. - I szybko wyszłam unikając jakichkolwiek pytań. Nie chcę żeby wydało się ,że lecę na Niall'a Horan'a. Na pewno nie teraz. Jeszcze nie na to czas. Sala kompozycji mieściła się naprzeciwko gabinetu dyrektorki. Szybko weszłam i wyjęłam gitarę ze schowka. Chwilę poćwiczyłam po czym wyszła nauczycielka.
- Dobrze tak więc jakby ktoś jeszcze nie wiedział dzisiaj jest egzamin. Każdy z was ma za zadanie zagranie i zaśpiewanie jakiejkolwiek, wybranej przez was piosenki. Ocena zadecyduje czy przejdziecie na następny rok. Tak więc pierwsza. Panna Styles. - Uśmiechnęła się do mnie ciepło. Nie od dzisiaj było wiadomo ,że mnie lubi. Wzięłam gitarę do rąk i zaczęłam grać. Przez mój mózg przelatywało tysiące obrazów i wspomnień. To jak namawiałam brata i Zayn'a do wzięcia udziału w X-factor. Jak poznałam resztę One Direction , jak przeprowadziliśmy się do Londynu , jak zaczęłam chodzić z Louis'em , jak się ze sobą przespaliśmy , jak kazano nam zerwać , jak wróciłam do domu, to pół roku, które było najgorszym okresem w moim życiu. Potem jak wróciłam , jak zakochałam się w Niall'u. Jak wszystko zaczęło się układać i na koniec dzisiejszy pocałunek.
- Dziękuję Effy. Dostajesz +5. - Zrobiłam oczy jak wcześniej Liam. Ta ocena u mojej nauczycielki równała sie dwóm jak nie trzem 6 u innych. Ona była mega surowa.


___________________________


Dziękuję za uwagę. To tyle. Komentujcie. Nowy jutro albo pojutrze <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz