Ile było Drectioners.

15 lutego 2012

5. `from the moment I met you everything changed

Zayn popatrzył się na mnie chwilę po czym posadził przed lustrem.
- Tu masz kosmetyki. Umaluj się.- Wziął koszulkę i wyszedł za Niallerem

*oczami Niall'a*

Jak mogłem być taki głupi ? Przecież pół godziny temu chłopcy mówili. Ona nie będzie cały czas wolna. Nawet powiedział to chyba Zayn. Zrobił to ,żeby mi udowodnić prawdziwość tego co wcześniej mówił ?
- Niall ,nie będę gadał ,że to nie tak jak myślisz bo nie wiem co myślisz w każdym bądź razie Effy jest dla mnie jak siostra i kocham ją i owszem ale tylko jak siostrę.
- Eh. Dobra. Nie ważne. Wracajmy za chwilę mamy koncert.- Wracaliśmy w milczeniu. Nie byłem zły. Bardziej byłem smutny, zazdrosny ? Bardzo mi na niej zależało. Chciałbym jej powiedzieć jak wiele dla mnie znaczy jak ważną osobą jest w moim życiu. Weszliśmy do garderoby. Stała tam ONA. Ubrana w stój który ukazywał wszystkie jej walory. Te piękne długie nogi i smukłe ramiona. Do tego delikatny makijaż ,podkreślający jej przepiękne oczy. 
- Ładnie wyglądasz.
- Dziękuję Niall - Przytuliła się do mnie a ja ją objąłem. Teraz była mojego wzrostu. Może wyższa o 2 centymetry. Była takim moim małym chochlikiem. Uwielbiałem te chwile kiedy wszyscy oglądaliśmy horror. Ona siadała koło mnie i się we mnie wtulała podjadając mi jedzenie. Była jedyną osobą której na to pozwalałem

*oczami Effy*

Było mi przyjemnie ale trzeba było to skończyć bo koncert zaczynał się za 30 minut a my nawet nie mieliśmy próby.
- Dobra wołajcie resztę. Trzeba zrobić próbę. Ja idę na scenę. - Wzięłam do rąk mojego Fendera CD-160SE 12-String. Kochałam mojego akustyka. To była moje pierwsza gitara. 2 lata temu dostałam elektryka. Ale nie grałam na niej tak często jak na tej gitarze. Weszłam na scenę i stanęłam gdzieś z boku.
- Siostra, zajmij swoje miejsce. - Pokazał na krzesło, raczej stołek barowy niedaleko ich mikrofonów.


______________________________________

Przepraszam ,że tak krótko. Dodam moze dzisiaj 6 rozdział. No. Konkurs na dziewczynę Louisa trwa do jutra do godziny 12. Wtedy dodam też 7 rozdział. To tyle :*

1 komentarz:

  1. Fajny rozdział. Dodałam u siebie rozdział 10 na twoją prośbę. Zapraszam ; ]

    OdpowiedzUsuń